*.*

piątek, 17 czerwca 2016

Emilek przeżyje!!!! - Akcja Emilove

Ten post miał pojawić się wczoraj, ale nie dałam rady napisać, przez uczenie się do egzaminy. Teraz jestem zmotywowana i postaram się krótko, ale treściwie opisać sytuacje Emilka.


Na stronie siepomaga.pl była akcja i nadal można wpłacać pieniążki na Emilka Korczyna.  Jest to chłopczyk,bliźniak, który niestety urodził się z poważną i wrodzoną wadą serca pod postacią tetrologii Follota z zarośnięciem zastawki tętnicy płucnej oraz połączeniami systemowo - płucnymi i skrajną hipoplazję tętnic płucnych. Jest również nazywany chłopcem o jagodowych ustach, poniewać ma usta w kolorze fioletu przez tą chorobę. Jego życie mogła uratować bardzo droga operacja w USA. Tylko jeden lekarz godził się na nią. Kosztuje ona 7 000 000 zł. Całą historię o Emilku możecie przeczytać na tej stronie https://www.siepomaga.pl/emil


O Emilku dowiedziałam się od mojej nauczycielki od angielskiego. Pani Agnieszka  siedziała na jednym z zaliczeń na studiach i przeglądała strony internetowe. Co chwilę pojawiała się reklama pomóż Emilkowi. Kilka razy ją zamykała, aż w końcu na nią weszła. Przeczytała artykuł o chorym chłopcu i postanowiła przelać pieniądze, które dostała od teściowej na urodziny. Tak więc zrobiła. Był to ostatni dzień, w który decydował czy chłopczyk zapisze się na operacje. Nauczycielka napisała do wszystkich znajomych z listy kontaktów w telefonie. Brakowało ponad milion. Wieczorem o po 23, blisko północy zadzwoniła koleżanka Pani Agnieszki z informacją, że udało się. Gdyby opowiedziała nam o tym całym zdarzeniu, dużo osób z mojej grupy wysłało sms na Emilka. Mimo, że to nie jest dużo pieniędzy dla niego, ale zawsze coś. Sms kosztował 2,46 z vatem. Sama byłam zdziwiona, że tak mało. Akcję zaczęłam obserwować od tej sytuacji, czyli jakoś miesiąc temu. Akcja trwa do 22 czerwca, a "jagodowy chłopiec" potrzebował pieniądze na 15 czerwca. Udostępniałam zdjęcia na fb z notkami, żeby więcej osób wiedziało o nim. Pisałam do znajomych czy mogą wysłać chociaż tego głupiego sms. O północy zaczęłam oglądać my story na Snapchacie. 



Jak tylko zobaczyłam, że Ewa z kanału Red Lipstick Monster rozgłośnia tą akcje i nie tylko ona, bo jeszcze Angelika z kanału Littlemooonster96, Maffashion i Jessica Mercedes 2 bardzo znane blogerki. Weszłam na stronę https://www.siepomaga.pl/r/emiloveaukcje i nie wierzyłam to co widzę. Suma była taka piękna. Cały czas rośnie. Na tą chwilę jest 

Przejrzałam nawet raz ile ludzie wpłacają. Zobaczyłam nawet 2000 zł i to nie była osoba blisko, bo po wpisie można było to wywnioskować. Zobaczcie ile osób pomaga bezinteresownie. Po raz pierwszy wciągnęłam się w taką rzecz i myślę, że jak w przyszłości będę zarabiać dużo kasy, na pewno będę wpłacała na takie dzieciaki jak Emil. Życzę mu jak najlepiej!

Z mojej strony to wszystko, dziękuję :*






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz