Na osłodę życia

Widzicie tak to jest, nowy rok szkolny się zaczyna i każdy zapomina o swoim blogu. Brak czasu, bo szkoła. W komentarzach możecie się chwalić i marudzić na plan czy też tone sprawdzianów.
Dlatego na osłodę życia mam dla Was coś pysznego!!!
Z okazji tego, że moja mamcia miała już którąś 18 w życiu, zrobiłam dla niej PYSZNEGO torta. Wiem, że pyszny, bo każdy zachwycał się smakiem jak i pomysłowością. Moja mama ma na imię Brygida i stąd duże "B" na torcie!

Tort bardzo prosty jest to biszkopt, mus z truskawek oraz ubita śmietana 30 i owoce!

Przepis na biszkopta:

Składniki:

-6 jajek

-3/4 szklanki cukru

-pół szklanki mąki pszennej

-pół szklanki mąki ziemniaczanej

-1 łyżeczka proszku do pieczenia

-2 łyżki oleju

Sposób przygotowania:

Na początek weźcie większą miskę oraz jedną mniejszą. Oddzielcie białko (duża miska) od żółtka (mała). Białka ubijać na średnich obrotach na sztywną pianę, powoli dodając pod koniec ubijania cukier, a następnie żółtka. Dalej miksować i powoli dodać olej, nadal miksować. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia. Następnie powoli w częściach delikatnie wsypać i mieszać łyżką. Do okrągłej blachy wlewamy nasza masę. PAMIĘTAJCIE, aby wcześniej wysmarować TYLKO spód masłem i posypać bułką tartą. Blach wkładamy do nagrzanego piekarnika na 170 stopni i pieczemy przez ok 25-30 minut do tak zwanego suchego patyczka.

Przepis na truskawkowy krem:
Podstawą kremu jest śmietana 30% osobiście polecam tą biedronkową. Wlewamy zawartość opakowania do zimnego naczynia, dosypujemy trochę cukru pudru ja wsypałam akurat 2 płaskie łyżki, bo moje truskawki były troszku kwaśne. Śmietanę ubijamy na średnich obrotach, ale tylko do momentu zgęstnięcia. Kiedy już robi się sztywniejsza robimy to na słabych obrotach, aby jej nie zważyć. NIE MOŻE BY GRUDEK, jeśli zauważycie grudki na górze od razu przerwijcie miksowanie, aby ja uratować możecie dolać 2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany na 500g śmietany 30%. Wszystko wymieszać łyżką i zagęścić żelatyną. Dokładniejszy opis macie o tutaj -->  http://www.smakiempisany.pl/2014/08/jak-ubijac-smietane.html

Kiedy Wasza śmietana jest już ubita jak należy dać jej czas na odpoczynek następnie zmiksowane truskawki wlać i delikatnie wymieszać.

Czas na przełożenie ciasta!
Kiedy nasz biszkopt już ostygł w zależności od tego jak Wam wyrósł przecinamy go na 2 lub 3 części. Mój akurat rósł z miłością i wyrósł na 3. Polecam przekrawanie każdego ciasta metodą nitki, jest to najbezpieczniejsza opcja nie przebicia i w miarę równego podziału. Ciasto zawsze musi być wilgotne, więc najlepiej przygotujcie sobie poncz z wody i cytryny + 1 łyżeczka cukru. Poncz musi być kwaśny. Polewamy delikatnie ciasto łyżeczka, albo kropimy paluszkami. Osobiście na pierwsza warstwę dałam same zmiksowane truskawki z małą ilością cukru, na druga warstwę właśnie kremu. Po "zamknięciu" ciasta wysmarowałam go naszym kremem i ustroiłam malinami oraz borówkami. Oczywiście jak ustroicie tort zależy to już od waszej inwencji twórczej.

Życzę powodzenia! Na razie, cześć, pa ~ Kaja